Herb Gminy Limanowa Oficjalny serwis
Gminy Limanowa

Prymicje Księdza Ordynariusza bp. Andrzeja Jeża

24.06.2012

Tydzień po ingresie Ks. Biskupa Ordynariusza Diecezji Tarnowskiej Andrzeja Jeża w Katedrze Tarnowskiej, 24 czerwca 2012 r., w rodzinnej parafii Limanowa, odbyła się podniosła Uroczystość. Poprzedzona została wjazdem ks. biskupa w białej bryczce, powożonej przez Czesława Kaima z Rupniowa, wraz z banderią konną na rynek limanowski, gdzie był przywitany przez gospodarzy miasta, powiatu i gminy - Burmistrza Władysława Biedę, Starostę Jana Puchałę, Wójta Władysława Pazdana wraz z
przewodniczącymi tych rad oraz Wiesława Janczyka Posła na Sejm RP.

Biskup Jeż zauroczony pięknem zaprzęgu konnego i banderii, mówił, że jeszcze 20 lat temu, jako syn gospodarza tej ziemi, powoził końmi, dlatego też czuje ogromny sentyment nie tylko do koni ale zawodu rolnika. Następnie bardzo ciepło przywitali ks. Biskupa ordynariusza zespół Limanowianie i Spod Kicek z Mordarki.

W asyście obecnego proboszcza ks. dr Wiesława Piotrowskiego oraz ks. Prałata Józefa Poręby, dostojny prymicjant został wprowadzony do Bazyliki Matki Boskiej Bolesnej wraz z zgromadzonym duchowieństwem z dekanatu limanowskiego.

W uroczystości uczestniczyła m.in. mama biskupa, jego siostry i brat, a także licznie zgromadzeni mieszkańcy Limanowszczyzny. Na Mszy św. pojawiły się również władze samorządowe, stowarzyszenia katolickie oraz kapłani.


W trakcie wygłoszonej homilii biskup nawiązał do patrona dnia Jana Chrzciciela, a także do swoich rodzinnych stron, ogromnego przywiązania do Limanowej, do swoich korzeni.

- Obecną Eucharystię celebruję w intencji całej naszej parafii, jako dziękczynienie za to, iż w sumie wszyscy w jakiś sposób zrodziliście mnie do kapłaństwa, do posługi biskupiej. - Będę się modlił o Błogosławieństwo dla Limanowszczyzny, aby ta ziemia wciąż wzrastała.

- Jestem z Waszego rodu, Bóg chciał, że tutaj się urodziłem. Są we mnie dziesiątki pokoleń naszych praojców, aż do źródeł sięgających samego Boga. Jest we mnie siła historii i tradycji tej ziemi. Są we mnie piękne krajobrazy. Jako dziecko patrzyłem na kościół limanowski, niemal ze wszystkich stron z otaczających go wzgórz. Zawsze patrzyłem na ten szczególny dach, który pod wpływem promieni słonecznych wygląda z daleka jak falujące morze. Zawsze wieża kościelna była dla mnie punktem odniesienia, gdzie zwracałem swój wzrok. Nawet teraz gdy wjeżdżam do Limanowej szukam odruchowo wieży kościelnej, jako miejsca bezpieczeństwa, miejsca wskazującego kierunek. Tak jak mój dom rodzinny. W kościele naszym jest wiele skarbów. Tutaj doświadczamy spotkania z Jezusem Chrystusem i Maryją, która wciąż obdarza nas swoją wielką miłością. Tutaj przeżywam razem z Wami najważniejsze wydarzenia mojego życia. Tutaj ukształtowało się moje powołanie. Tutaj jest moja rodzina, doświadczam bliskość miłujących osób. Proszę Was o dar modlitwy i czuwania nad moją osobą i moją posługą w kościele tarnowskim. Zawsze noszę Was w swoim sercu.

Cieszymy się niezmiernie i jako limanowianie jesteśmy dumni, że dane nam było doczekać, chwili w której Głową Kościoła Diecezji Tarnowskiej został Limanowianin. Jest to dla nas wszystkich szczególne wyróżnienie, zważywszy na fakt, że bp. Andrzej Jeż jako pierwszy z biskupów wywodzących się z Limanowej został powołany przez papieża Benedykta XVI na tak zaszczytną funkcję.

Jacenty Musiał
fot. F. Natanek

Tydzień po ingresie Ks. Biskupa Ordynariusza Diecezji Tarnowskiej Andrzeja Jeża w Katedrze Tarnowskiej, 24 czerwca 2012 r., w rodzinnej parafii Limanowa, odbyła się podniosła Uroczystość. Poprzedzona została wjazdem ks. biskupa w białej bryczce, powożonej przez Czesława Kaima z Rupniowa, wraz z banderią konną na rynek limanowski, gdzie był przywitany przez gospodarzy miasta, powiatu i gminy - Burmistrza Władysława Biedę, Starostę Jana Puchałę, Wójta Władysława Pazdana wraz z
przewodniczącymi tych rad oraz Wiesława Janczyka Posła na Sejm RP.

Biskup Jeż zauroczony pięknem zaprzęgu konnego i banderii, mówił, że jeszcze 20 lat temu, jako syn gospodarza tej ziemi, powoził końmi, dlatego też czuje ogromny sentyment nie tylko do koni ale zawodu rolnika. Następnie bardzo ciepło przywitali ks. Biskupa ordynariusza zespół Limanowianie i Spod Kicek z Mordarki.

W asyście obecnego proboszcza ks. dr Wiesława Piotrowskiego oraz ks. Prałata Józefa Poręby, dostojny prymicjant został wprowadzony do Bazyliki Matki Boskiej Bolesnej wraz z zgromadzonym duchowieństwem z dekanatu limanowskiego.

W uroczystości uczestniczyła m.in. mama biskupa, jego siostry i brat, a także licznie zgromadzeni mieszkańcy Limanowszczyzny. Na Mszy św. pojawiły się również władze samorządowe, stowarzyszenia katolickie oraz kapłani.


W trakcie wygłoszonej homilii biskup nawiązał do patrona dnia Jana Chrzciciela, a także do swoich rodzinnych stron, ogromnego przywiązania do Limanowej, do swoich korzeni.

- Obecną Eucharystię celebruję w intencji całej naszej parafii, jako dziękczynienie za to, iż w sumie wszyscy w jakiś sposób zrodziliście mnie do kapłaństwa, do posługi biskupiej. - Będę się modlił o Błogosławieństwo dla Limanowszczyzny, aby ta ziemia wciąż wzrastała.

- Jestem z Waszego rodu, Bóg chciał, że tutaj się urodziłem. Są we mnie dziesiątki pokoleń naszych praojców, aż do źródeł sięgających samego Boga. Jest we mnie siła historii i tradycji tej ziemi. Są we mnie piękne krajobrazy. Jako dziecko patrzyłem na kościół limanowski, niemal ze wszystkich stron z otaczających go wzgórz. Zawsze patrzyłem na ten szczególny dach, który pod wpływem promieni słonecznych wygląda z daleka jak falujące morze. Zawsze wieża kościelna była dla mnie punktem odniesienia, gdzie zwracałem swój wzrok. Nawet teraz gdy wjeżdżam do Limanowej szukam odruchowo wieży kościelnej, jako miejsca bezpieczeństwa, miejsca wskazującego kierunek. Tak jak mój dom rodzinny. W kościele naszym jest wiele skarbów. Tutaj doświadczamy spotkania z Jezusem Chrystusem i Maryją, która wciąż obdarza nas swoją wielką miłością. Tutaj przeżywam razem z Wami najważniejsze wydarzenia mojego życia. Tutaj ukształtowało się moje powołanie. Tutaj jest moja rodzina, doświadczam bliskość miłujących osób. Proszę Was o dar modlitwy i czuwania nad moją osobą i moją posługą w kościele tarnowskim. Zawsze noszę Was w swoim sercu.

Cieszymy się niezmiernie i jako limanowianie jesteśmy dumni, że dane nam było doczekać, chwili w której Głową Kościoła Diecezji Tarnowskiej został Limanowianin. Jest to dla nas wszystkich szczególne wyróżnienie, zważywszy na fakt, że bp. Andrzej Jeż jako pierwszy z biskupów wywodzących się z Limanowej został powołany przez papieża Benedykta XVI na tak zaszczytną funkcję.

Jacenty Musiał
fot. F. Natanek



Liczba wyświetleń: 3014
Aktualności
Inne
Kultura
Oświata
Sport i turystyka
Biznes
Widżet Dostępności
Rozmiar Tekstu
1 Rozmiar Tekstu
Ustawienia tekstu
1 Odstęp między wierszami
1 Odstęp między paragrafami
1 Odstęp między literami
1 Odstęp między słowami
Czytelność tekstu
Wyrównanie tekstu
Filtry
Pomocne