Narodowe Czytanie… w szkolnych murach i …na turystycznym szlaku

09.09.2014

Dzień 6 września - Narodowe Czytanie, w tym roku „Trylogii” Henryka Sienkiewicza. Fragmenty dzieł jednego z najwybitniejszych polskich pisarzy usłyszeć można było m.in. w Szkole Podstawowej nr 2 w Męcinie. Teksty czytane były przez Przewodniczącego Rady Gminy Limanowa – Józefa Oleksego, Wojciecha Korabika z Urzędu Gminy Limanowa, ks. wikariusza Piotra Cierniaka, Dyrektora szkoły – Bogdana Woźniaka oraz nauczycielki – Halinę Woźniak i Jadwigę Kuczaj, która zadbała o odpowiednią oprawę spotkania.

„Potop” na Sejmejówce? Czemu nie?
Podopieczni świetlicy w Pisarzowej postanowili połączyć pieszą wyprawę na Sejmejówkę z tą akcją. Do plecaka spakowali „Pana Wołodyjowskiego”, który najbardziej pasował do charakteru wyprawy. Mistrzowski tekst, piękna sceneria, słońce i bajkowe widoki…. okazało się, że jest to ciekawy sposób na lekcję języka polskiego ”z klimatem”.
Młodym wędrowcom sprzyjało szczęście, jeżeli chodzi o kontakty ze zwierzętami: spotkali rzadki gatunek gada, gniewosza plamistego (zwanego też miedzianką), który pozwolił się sfilmować i sfotografować, a para jaszczurek zwinek wprost „wpychała się” przed obiektyw.
Po zakończeniu wyprawy w świetlicy odbyło się na małe „party”. Dzieci własnoręcznie wykonały placki z cukinii i dyni, które podane zostały z rewelacyjnym sosem czosnkowym, również ich autorstwa.
Całodzienna przygoda zakończyła się już po zmroku. Wszyscy bezpiecznie dotarli do domów, z oczekiwaniem na kolejne wyprawy.

Dzień 6 września - Narodowe Czytanie, w tym roku „Trylogii” Henryka Sienkiewicza. Fragmenty dzieł jednego z najwybitniejszych polskich pisarzy usłyszeć można było m.in. w Szkole Podstawowej nr 2 w Męcinie. Teksty czytane były przez Przewodniczącego Rady Gminy Limanowa – Józefa Oleksego, Wojciecha Korabika z Urzędu Gminy Limanowa, ks. wikariusza Piotra Cierniaka, Dyrektora szkoły – Bogdana Woźniaka oraz nauczycielki – Halinę Woźniak i Jadwigę Kuczaj, która zadbała o odpowiednią oprawę spotkania.

„Potop” na Sejmejówce? Czemu nie?
Podopieczni świetlicy w Pisarzowej postanowili połączyć pieszą wyprawę na Sejmejówkę z tą akcją. Do plecaka spakowali „Pana Wołodyjowskiego”, który najbardziej pasował do charakteru wyprawy. Mistrzowski tekst, piękna sceneria, słońce i bajkowe widoki…. okazało się, że jest to ciekawy sposób na lekcję języka polskiego ”z klimatem”.
Młodym wędrowcom sprzyjało szczęście, jeżeli chodzi o kontakty ze zwierzętami: spotkali rzadki gatunek gada, gniewosza plamistego (zwanego też miedzianką), który pozwolił się sfilmować i sfotografować, a para jaszczurek zwinek wprost „wpychała się” przed obiektyw.
Po zakończeniu wyprawy w świetlicy odbyło się na małe „party”. Dzieci własnoręcznie wykonały placki z cukinii i dyni, które podane zostały z rewelacyjnym sosem czosnkowym, również ich autorstwa.
Całodzienna przygoda zakończyła się już po zmroku. Wszyscy bezpiecznie dotarli do domów, z oczekiwaniem na kolejne wyprawy.